Ogromne utrudnienia na Lotnisku Chopina. Awaria i manualna kontrola kart
Od wczesnego ranka na największym lotnisku w kraju, stołecznym Lotnisku Chopina, trwa awaria zasilania. Pierwszą informację na jej temat podano o 3:30. To duże wyzwanie dla obsługi portu, który w zeszłym roku bił rekordy w liczbie obsłużonych pasażerów.
Wdrożone procedury pozwoliły na funkcjonowanie lotniska mimo utrudnień, jednak podczas konferencji prasowej około godz. 8:00 rzeczniczka Lotniska Chopina Anna Dermont poinformowała, że cztery osoby nie zdążyły na swój lot. Zaznaczyła, że loty nie będą odwoływane, ale warto przybyć na lotnisko z zapasem czasu.
„Aktualnie samoloty przylatują, a pasażerowie rejsów odlotowych są odprawiani na bieżąco” – informowało lotnisko o 7:00. Występowały też opóźnienia w przypadku niektórych rejsów.
„Pasażerowie, którzy mają zaplanowane na dziś loty proszeni są o przyjazd na lotnisko i śledzenie komunikatów portu oraz przewoźników” – podano w komunikacie z godz. 7:00. Aktualne informacje należy śledzić w zakładce odloty/przyloty na stronie internetowej lotniska. Informacje o bieżącej sytuacji nie wyświetlają się na monitorach systemu informacji lotniskowej.
Numer porannego lotu do Barcelony zamieszczono na kartce.
Awaria na Lotnisku Chopina. „Procedury wdrażane zgodnie z planem”
Z komentarzy na Facebooku wynika, że karty pokładowe były sprawdzane manualnie. Pod postem Lotniska pojawiły się głosy zdenerwowanych turystów o braku aktualnych informacji dla osób, które znajdują się na miejscu. Lotnisko odniosło się do tych zarzutów.
„(...) dziękujemy za wszystkie komunikaty i informację, natomiast musimy wyjaśnić, że mamy do czynienia z sytuacją awaryjną. Procedury zostały uruchomione natychmiast i sukcesywnie wdrażane zgodnie z przewidzianym planem. Rozumiemy, że obserwując całą sytuację z boku może Pan nie widzieć wszystkich prowadzonych działań, natomiast pragniemy zapewnić, że wszystkie służby działają” – czytamy w odpowiedzi.
Problemy w trakcie nocnych testów
Wcześniej informowano, że do awarii zasilania doszło w trakcie prowadzonych w nocy z czwartku na piątek testów systemów lotniskowych.
„Testy były przeprowadzone przy udziale pracowników lotniska, którzy natychmiast podjęli działania w celu usunięcia problemu. Na miejscu cały czas pracują służby lotniska, które przywracają pełną funkcjonalność systemów lotniska” – przekazano.
Na konferencji dodano, że do awarii nie doprowadziła żadna ingerencja z zewnątrz.